poniedziałek, 11 maja 2009

ciężkostrawnie


"Różnice kulinarne zaczynają się nie w garnku,
lecz od tego, jak smakujemy rzeczywistość.
W filozofii kuchni chińskiej nieważne,
czy coś jest słodkie, kwaśne.
Ważne, czy ma w sobie zimny, pasywny ciemny
element żeńskiego yin, czy jasne, męskie yang.
Rozdzielanie ich byłoby takim samym grubiaństwem,
jak przeszkadzanie pochłoniętym sobą kochankom.
Jest zasadą chińszczyzny, że na jednym talerzu miesza
w harmonią całość słodkie i gorzkie kawałki potraw,
w przeciwieństwie do polskości,
przeżuwającej ciężkostrawnie monoteistyczny schabowy."
[ŚWIATOWIDZ, Manuela Gretkowska]