W każdym nowym mieście wygrzebuję dołek w ziemi przed naszym wozem cyrkowym, wkładam do środka rękę, a potem głowę i słucham, jak Bóg pod ziemią oddycha i przeżuwa. Czasami chcę się do niego całkiem przekopać, choć boję się, że mnie ugryzie.
BÓG JEST ZAWSZE GŁODNY.
Chętnie popija też moją lemoniadę, wtykam w ziemię słomkę i daję mu pić, żeby chronił moją mamę. I kładę mu też do dołka trochę pysznego jedzenia mojej mamy"
[Aglaja Veteranyi, dlaczego dziecko gotuje się w mamałydze]
jest zawsze głodny...boję się że mnie ugryzie...

dlaczego??
dlaczego???
dlaczego????
dlaczego?????
dlaczego??????
dlaczego???????
dlatego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz